Menu1 Menu2

rynek usług finansowych dla służby zdrowia

Wiadomości z rynku


02-10-2010
JEŚLI NIE UGODA, TO CO DALEJ ZE SZPITALEM?
Nie możemy dopuścić do bankructwa szpitala - oświadczyła na ostatniej sesji rady powiatu jej wiceprzewodnicząca - Maria Ligęza. - Może to, co powiem, jest niepopularne społecznie, ale czy nie rozważa Zarząd przekształcenia Szpitala w spółkę prawa handlowego« Pytań ze strony radnych: do powiatowych władz, do dyrekcji Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego, do radców prawnych - było dużo, a wszystkie zadawane ze świadomością dramatycznej sytuacji i niepokojem o los placówki. - Tu w ogóle nie bierze się pod uwagę pacjenta - mówił rozgoryczony starosta Krzysztof Faber o tym, jak i na szczeblu lokalnym, i w skali kraju wygląda odpowiedzialność państwa za zapewnienie obywatelom opieki medycznej. - Karetka po pacjenta przyjeżdża po dziewięciu godzinach, a klinika odsyła nam umierającego człowieka bo nie ma respiratora. Huśtawka z zapłatą za nadwykonania trwa od lat, szpitale stawia się pod ścianą. Nie jest łatwe obniżenie kosztów funkcjonowania szpitala i nie jest możliwe odmówienie choremu pomocy. Mamy za mały kontrakt w stosunku do potrzeb. Ale też nie możemy powiedzieć dyrektorowi, dyrektor ordynatorowi, a ordynator lekarzowi, że nie przyjmujemy, że limit jest wyczerpany, bo na drugi dzień przyjedzie prokurator. Nie wyobrażam sobie, że lekarz przestanie przyjmować. Samorząd nie może brać odpowiedzialności za opiekę zdrowotną, bo to państwo mają zapewnić.

tytuł pisma: DZIENNIK POLSKI PODHALAŃSKI
autor: _ANNA SZOPIŃSKA
ilość stron: 0

« powrót