rynek usług finansowych dla służby zdrowia
Wiadomości z rynku
20-08-2008
SYSTEM BIJE SZPITALE PO KIESZENI
Na nowym systemie rozliczeń kieleckie szpitale bardzo dużo tracą -lecznice w Kielcach tylko w lipcu dostały z Narodowego Funduszu Zdrowia o kilka milionów złotych mniej. "W prowadzonej przeze mnie placówce przez ten pierwszy miesiąc obowiązywania nowego systemu na koncie strat możemy zapisać 1,5 mln złotych. W ciągu roku daje to 18 mln złotych. To strasznie duża kwota" - skarży się Jan Gierada, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. "Procedury są źle wyceniane, nie było potrzebnych szkoleń, a dyrektorzy zostali zmuszeni do przyjęcia tego systemu rozliczania" - twierdzi Gierada. "Rzucono nas na głęboką wodę i musimy uczyć się na błędach. To kosztuje, my według wstępnych wyliczeń tracimy za lipiec 700 tys. złotych" - informuje dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego ZOZ-u Gruźlicy i Chorób Płuc w Czerwonej Górze, Krzysztof Skowronek. Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy w Kielcach stracił 15 proc. tego, co według starego systemu, miał dostać w lipcu. Dyrektor szpitala, Włodzimierz Wielgus, tłumaczy: "to jest kilkaset tysięcy złotych mniej tylko za ten jeden miesiąc". W Szpitalu Kieleckim najgorzej wyszło rozliczenie na OIOM-ie, lecznica zarobiła o 15 proc. mniej. Te argumenty nie przekonują jednak NFZ-etu. "Gdyby myśleć w ten sposób, żaden termin nie byłby odpowiedni. Początek roku to czas poświąteczny, potem są święta wielkanocne, a po wakacjach początek roku szkolnego. A zmiany trzeba było w końcu wprowadzić" - mówi Andrzej Błaszczyk, zastępca dyrektora świętokrzyskiego oddziału NFZ-etu.
tytuł pisma: GAZETA WYBORCZA - KIELCE
autor: ANGELINA KOSIEK
ilość stron: 1
« powrót