rynek usług finansowych dla służby zdrowia
Wiadomości z rynku
08-02-2007
PLACÓWKI ZDROWIA NA SPRZEDAŻ
Samorząd województwa pomorskiego ma pomysł na ratowanie lokalnej służby zdrowia. Urząd gotów jest każdy szpital czy przychodnię sprzedać, sprywatyzować lub oddać za darmo. Nad placówkami medycznymi wciąż unosi się widmo komornika. Problem w tym, czy znajdą się na nie chętni. Do pomorskiego samorządu należy 31 zakładów opieki zdrowotnej, w tym 13 szpitali. "Na pierwszy ogień pójdą placówki, które leczą tylko pacjentów" tłumaczy odpowiedzialny za zdrowie wicemarszałek Leszek Czarnobaj. Placówkami takimi są np. pogotowie gdańskie i słupskie, szpitale w Dzierzążnie i Prabutach, przychodnie: stomatologiczna i sportowo-lekarska, ośrodki leczenia uzależnień w Zapowiedniku i Smażynie. Należą do samorządu, a powinny być własnością gminy. "Tylko w ubiegłym roku, mimo naszej pomocy, ich długi wzrosły o kolejne 50 mln zł" twierdzi marszałek województwa pomorskiego. Duże instytucje mają jednak szansę, na którą małe lecznice nie bardzo mogą liczyć - mogą znaleźć się w sieci, a wówczas także dostać lepsze pieniądze z NFZ. Czas pokaże, czy znajdą się chętni do przejęcia tych placówek, ich kupna czy prywatyzacji. Bez wątpienia jednak nowy pomysł samorządu jest nowatorski i kontrowersyjny.
tytuł pisma: DZIENNIK BAŁTYCKI
autor: JOLANTA GROMADZKA-ANZALEWICZ
ilość stron: 1
« powrót