rynek usług finansowych dla służby zdrowia

Wiadomości z rynku

17-06-2008
Pielęgniarki nie dostały podwyżek. Odchodzą
Wszystkie pielęgniarki zatrudnione w Zakładzie Opieki Długoterminowej w Katowicach Janowie zapowiedziały, że złożą wypowiedzenia z pracy. Powodem są najniższe stawki w mieście. Chciały 270 zł podwyżki na rękę, a dyrektorka zaproponowała im... trzy razy mniej. Pielęgniarki zarabiają tu po 1500 zł, podczas gdy ich koleżanki w innych szpitalach często o kilkaset złotych więcej. "Naczelnik wydziału zdrowia Jerzy Łączkowski wytłumaczył nam, że nie może przyjechać na negocjacje, bo musi uczestniczyć w święcie pielęgniarek i położnych organizowanym w Bytomiu" - opowiadają oburzone siostry. "Nie mogłam dać większych podwyżek, bo i tak mamy dług" - wyjaśnia Anna Peciak, dyrektor placówki. "Pielęgniarek poszukują wielkie szpitale w Ochojcu czy na Francuskiej oraz poradnie. W takim mieście 30 dziewczyn na pewno znajdzie lepiej płatną, a może i lżejszą robotę. A zakład w Janowie będzie musiał zatrudnić nowe. Ciekawa jestem, jakie wtedy zaproponuje im stawki, bo na stare to się już nikt nie zgodzi" - pyta z przekąsem Krystyna Ptok, przewodnicząca międzyzakładowej komisji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Katowicach.

tytuł pisma: www.gazeta.pl

« powrót