rynek usług finansowych dla służby zdrowia
Wiadomości z rynku
26-08-2008
MENEDŻER BĘDZIE UZDRAWIAŁ SZPITAL
Jacek Domejka, nowy dyrektor Akademickiego Centrum Klinicznego Akademii Medycznej w Gdańsku tłumaczy, że jedyna możliwość, która wyprowadzi na prostą jeden z największych i najbardziej zadłużonych szpitali w Polsce, to radykalne ograniczenie etatów oraz zmniejszenie kosztów leczenia, przy jednoczesnym wprowadzeniu szerszego wachlarza usług oferowanych pacjentom i wyższego poziomu leczenia. Licząca 1140 łóżek i zatrudniająca ponad 3370 pracowników największa w północnej Polsce placówka medyczna ma 260 mln złotych długów, w tym 170 mln złotych wymagalnych, czyli do spłacenia od ręki. Dyrekcja liczyła na pomoc Ministerstwa Zdrowia, ale się nie doczekała, ponieważ kolejne wersje programu restrukturyzacji nie znajdowały w jego oczach uznania. Jacek Domejko, nowy dyrektor ACK, który obowiązki w Gdańsku przejął 15 lipca, jest z zawodu lekarzem, specjalistą anestezjologiem, gruntownie wykształconym menedżerem z praktyką z zarządzania zdobytą m.in. w Niemczech i Holandii. "Musimy zredukować koszty, które sięgają 271 mln zł., o 30 proc., czyli 80 mln zł." - mówi Domejko. "Dyrektor szpitala przede wszystkim musi być skuteczny, jego wykształcenie nie ma istotnego znaczenia. Jeśli ktoś dobrze zarządzał firmą komercyjną, to poradzi sobie ze szpitalem. Dobry menedżer wręcz powinien traktować szpital jak firmę (...) Sprawnego menedżera nie jest łatwo znaleźć. Przede wszystkim dlatego, że w służbie zdrowia oferuje się niskie wynagrodzenia. W przemyśle są one wielokrotnie wyższe (...) Praktyka ostatnich lat pokazuje, że przede wszystkim wysoko wykwalifikowani menedżerowie są w stanie postawić na nogi zadłużone szpitale. Piotr Pobrotyn, który kieruje szpitalem klinicznym we Wrocławiu, Maciej Kuta ze Szpitala Miejskiego w Tarnowie czy Marek Haber, były dyrektor szpitala w Suchej Beskidzkiej, nawet przy niskim finansowaniu przez NFZ osiągają zysk" - tłumaczy Jarosław Leszczyszyn z Instytutu Medycznego EMC. "Niestety, takich menedżerów jak Domejko można policzyć w Polsce, na palcach jednej ręki. Byłoby ich więcej, gdyby nie to, że o wyborze dyrektora szpitala decyduje klucz polityczny lub towarzyski" - kwituje Jacek Paszkiewicz, prezes NFZ. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w 2007 r. próbę wyjścia z długów podjęło 1627 szpitali. Rok z dodatnim bilansem zakończyło 994 z nich.
tytuł pisma: POLSKA
autor: JOLANTA GROMADZKA-ANZELEWICZ
ilość stron: 7
« powrót